Żegnam się z moim ogródkiem powoli...patrzę jak stopniowo przekwitają kolejne kwiaty...Hortensje przebarwiają się na kolor różowy, róże jeszcze kwitną, ale dookoła kwiatów pojawiły się brązowe otoczki. Wszytko stopniowo zamiera...Wychodzę z domu i widzę pożółkłe liście na orzechu...Jesień...Patrzę w kalendarz i nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko leci...
Rankiem na polach pojawił się biały kożuch mgły, wróble co ranek przychodzą na okruszki chleba, które rozsypuję na parapecie, koty wieczorami grzeją się w kuchni..
Jesień...tak jakoś nostalgicznie się zrobiło...
W promieniach słońca jesień jest piękna :)
OdpowiedzUsuńPiękne hortensje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Zdjęcia. Prawdziwa magia. <3
OdpowiedzUsuń