Ekologiczne winogrona z mojego sadu


W tym roku niespodziewanie obrodziły winogrona. Pyszne, ekologiczne, soczyste o słodkim smaku miodu i gruszek. Codziennie zjadam co najmniej jeden kiść - mmm...aż ślinka napływa do ust. Rosną u mnie dwie odmiany, jedna pięcioletnia, druga tak stara, że nie pamiętam już kiedy została posadzona. 
Przyznam nieskromnie - jestem z nich dumna.
 Całe lato dodatkowo je podlewałam i mam wrażenie, że za to odwdzięczyły mi się dorodnymi kiściami. Pierwszy zbiór już za mną, zrobiłam z nich wino. Jestem ciekawa czy mi wyjdzie ;)  














9 komentarzy :

  1. Piękne zdjęcia.U mnie w tym roku winogrona nie obrodziły :-(.Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku u nas w ogóle nie ma śliwek, wszystkie wiatr postrącał podczas burzy. Szkoda bo było ich naprawdę sporo. Miałam nadzieję je sfotografować, ale nie zdążyłam. Taki już los przekorny nas ogrodników... raz się coś uda a raz nie ..pozdrawiam serdecznie ;) Ania

      Usuń
  2. U mnie też sporo. Mam odmianę jasno-fioletową. Niestety nadal nie dojrzały i przy takiej pogodzie nie wiem, czy zdążą :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój winogron rośnie przy budynku gospodarczym jest częściowo osłonięty od warunków atmosferycznych, może dlatego obrodził, w tym roku zima nie była łaskawa, przymarzł ale odbił. Podobnie wiosna i lato - padało często, ale jak sprawdzałam ziemię przy winogronach to sucho było...lipiec i sierpień podlewałam go praktycznie każdego dnia. Zastanawiam się jak go w tym roku osłonić przed chłodami.

      Usuń
  3. U mnie winogrona także obrodziły,ale są wielkości borówki.Moze też zrobię winko. Piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, Kiedy tylko wyświetlił mi się Twój baner, uśmiechnęłam się pod nosem. Mam ogromny sentyment do jeżyków wszelakich ;)
    Smak ogrodowych winogron to wspomnienie działki teściów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam winogrona, a na twoich zdjęciach są mega apetyczne:) Piękne zdjęcia i super pomysł z rysunkowym banerkiem. Niesamowicie mi się ten jeż podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas również obrodziły winogrona. Nasze to typowa odmiana na wino.Jeżeli zdążą dojrzeć to zrobimy. Winko z naszych winogron jest znakomite natomiast do podjadania niekoniecznie. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń

NiebieskieNiebonadPolem © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka