niedziela, 17 września 2017

Wspomnienie lata ...


Od początku września niebo zrobiło się ołowiane, uparcie kropi chłodny jesienny deszcz. Słonecznych dni jak dotąd nie było za dużo. 
Jesień idzie do nas wielkimi krokami.
 Z szafy wyciągnęłam już kurtkę i szal. Niedługo zacznę ocieplać rośliny na zimę. 
Wraz z końcem lata mój ogródek powoli zamiera. A tak niedawno na krzakach czerwieniły się porzeczki, na pergoli kwitły róże. Po tych najpiękniejszych w roku dniach zostały tylko przesycone słońcem fotografie... 
Porzeczki z uprawy ekologicznej, nie pryskane, przepyszne ;) 
Takie były u mnie w tym roku ;)















4 komentarze :

  1. U mnie też porzeczki z uprawy ekologicznej :) Dobrze, że zdążyliśmy je zebrać, bo ich liście stały się przysmakiem gąsienic...
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I mnie bardzo żal jest lata, staram się polubić jesień, ciężko mi idzie ;). Mam nadzieję że ta prawdziwa, ciepła, słoneczna i kolorowa jeszcze przed nami ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne fotki. U nas w ogrodzie też porzeczki obrodziły. Wszystkie warzywa i owoce są uprawiane ekologicznie bez jakichkolwiek polepszaczy chemicznych. Zapach i smak niepowtarzalny. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, pyszności! Czuję ich słodko-kwaśny smak i zapach słonecznego, letniego dnia! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń

NiebieskieNiebonadPolem © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka